Szczęść Boże,
Nieustannie musimy sobie przypominać, że nasze życie jest pielgrzymowaniem, a droga nabiera sensu dzięki temu, że prowadzi ku wskazanemu celowi. Jeśli cel tej „pielgrzymki życiaˮ, czyli zbawienie, został wskazany przez kogoś, kto najbardziej miłuje człowieka – przez Boga, to żadna uciążliwość nie powinna przekreślać wartości pielgrzymowania. Nikt lepiej nie odczytał tego niż Maryja, Matka Jezusa. Ona wyśpiewała Panu hymn uwielbienia, oddając całe swoje życie, jakby skacząc w ciemną przepaść, z której usłyszała głos Ojca. Jemu zaufała, z Nim czuła się bezpiecznie. Nie znała swej przyszłości, ale wiara podpowiadała jej, że nie musi wszystkiego ani wiedzieć, ani rozumieć. Od Niej możemy się uczyć postawy ufnej radości, dzięki Jej Osobie łatwiej odrzucać przekonanie, że świat stworzony przez Boga to padół łez, bo uciążliwości wędrowania nie odbierają sensu pielgrzymce.
Dlatego właśnie osobie Maryi poświęcamy nowy numer DROGI.
Warto sobie przypomnieć, że Maryi dotyczą cztery dogmaty: wierzymy, że ten, którego urodziła Maryja w Betlejem jako jednego z nas, jest Bogiem wiecznym i wszechmogącym (dogmat o Bożym Macierzyństwie Maryi), wierzymy w Jej dziewictwo, w XIX wieku ogłoszono dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, a w XX wieku dogmat o Jej Wniebowzięciu.
A zatem co znajdziemy w tym „maryjnym” numerze DROGI? Dowiemy się, jak nazywa się nauka o Maryi (wywiad ze s. 18), dowiemy się, jak czcimy Maryję w naszych sercach (s. 8–9), a jak w kościołach (artykuł o kulcie maryjnym – s. 17, o cudownym medaliku i litanii loretańskiej – s. 11 i o szkaplerzu – s. 10). Warte uwagi są też teksty o Jasnej Górze (s. 19), o innych sanktuariach (s. 12–13) o i Maryi jako Królowej Polski ( s. 14–15).
Oczywiście, poza artykułami tematycznymi też jest u nas co czytać. Aby być szczęśliwym, trzeba wiedzieć, jak „używać” uczuć, aby nad nami zapanowały (s. 22), trzeba też czasem umieć przełamać milczenie, jak Czytelniczka, która napisała do Magdy (s. 25), warto również wiedzieć, co to jest rozeznawanie duchów (s. 4).
Na koniec, jak zawsze, pytania na spostrzegawczość:
- Kto namalował obraz „Jasna Góra 1655”, a kto „Śluby Jana Kazimierza”?
- Ile jest zatwierdzonych przez Kościół objawień maryjnych?
- Gdzie można zapisać się do „szkoły Ducha Świętego”?
- Ile razy w Piśmie Świętym zapisano słowa wypowiedziane przez Maryję?
- Jak pielęgnować uczucia i dlaczego warto nad nimi panować?
Życzę wszystkim coraz doskonalszego wypełniania słów Maryi: „Czyńcie wszystko cokolwiek wam powie [Jezus]”.
Ks. Zbigniew Kapłański