W dzieciństwie czytałam książkę pt. „Pollyanna”. Była to historia dziewczynki, która bardzo chciała dostać lalkę. Zamiast niej otrzymała pocztą... ortopedyczne kule. Bohaterka czuła smutek, ponieważ nie dostała wymarzonego prezentu, ale jednocześnie wielką wdzięczność, że kule nie są jej potrzebne. Od tego czasu Pollyanna bawiła się w ten sposób i starała się pocieszać wszystkich. Choćby tym, ze zawsze może być gorzej. Postawą wyszukiwania dobra i wdzięczności za każdą, nawet przykrą sytuację, zarażała całe swoje otoczenie.
Wdzięczność ma potężną moc.
Przynosi spokój i radość. I wcale nie chodzi o to, by zakładać różowe okulary i nie dostrzegać tego, co trudne. Chodzi o zauważenie i docenienie tego, co dobre, co budzi pozytywne uczucia. Postawa wdzięczności pomagała Pollyannie przejść od lęku do odwagi, od gniewu do przebaczenia, od żalu do akceptacji.
Szkoda, że nie jest to popularne uczucie, że często bywa wręcz synonimem słabości. Niezależnie od tego, jak nam się wiedzie i układa w życiu, zbyt rzadko jesteśmy wdzięczni. A nawet jeśli, to tak jakoś po cichu, tak jakby był to wręcz powód do wstydu. Tak się jakoś przyjęło, że łatwiej narzekać, marudzić i okazywać niezadowolenie.
Wdzięczność to jedno wielkie „dziękuję” dla otaczającego świata. To docenienie wszystkiego, co dzieje się dookoła, co spotyka Cię każdego dnia, na każdym kroku. Za co możesz być wdzięczny? Teoretycznie i praktycznie… za wszystko! Przecież jest Ci miło, kiedy ktoś Ci pomoże, cieszysz się, że Twoja klasa wygrała mecz, że Twój pies merda ogonem, kiedy cię zobaczy. Że bije Twoje serce, możesz patrzeć, oddychać, czuć, poznawać. Że masz wyobraźnię, z której korzystasz. Że Nowy Rok tuż tuż, a w nim nowe plany i możliwości. Jest mnóstwo rzeczy, za które można być wdzięcznym: od prozaicznych, po te nieprzeciętne. Pomyśl, jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś jutro obudził się bez tych rzeczy, za które dzisiaj nie okazujesz wdzięczności?
Dlatego zachęcam Cię do praktykowania postawy wdzięczności. A może stworzysz księgę wdzięczności? Możesz do niej wklejać zdjęcia, wycinki z czasopism, które budzą pozytywne skojarzenia. Zapisuj w niej ulubione cytaty czy wiersze, opisz radosne, miłe i dobre przeżycia. Zawsze, gdy ją otworzysz, poczujesz wdzięczność.
Bycie wdzięcznym zmienia otaczającą rzeczywistość, dzięki niej świat staje się o parę punktów procentowych lepszy. Phil Bosmans napisał: „Żyć to znaczy okazywać wdzięczność za słoneczny blask i miłość, za ciepło i czułość, których jest tak wiele w ludziach i rzeczach”.
Doceniajmy więc to, co mamy i dziękujmy za to.
Jola Tęcza-Ćwierz
p.o. redaktora naczelnego