Ruch Czystych Serc to młodzieżowa wspólnota osób, dla których czystość jest ogromną wartością. Zdobyli się na coś wielkiego. Zdecydowali, że zachowają czystość przedmałżeńską.
„Największy dar – o ile większy niż pieniądze, niż posag – jaki możecie sobie ofiarować w dzień ślubu, to czyste serce, to dziewicze ciało... Gdy tracicie czystość, zło zaczyna wchodzić do waszego życia. Serce czyste to serce radosne i wolne”. Te słowa bł. Matki Teresy z Kalkuty są bardzo bliskie członkom Ruchu Czystych Serc. Wspólnota ta powstała przy redakcji czasopisma „Miłujcie się!” wydawanego przez Towarzystwo Chrystusowe w Poznaniu. Skupia ona osoby, które podejmują zobowiązanie dochowania czystości przedmałżeńskiej, bycia wolnymi od wszelkich nałogów i pogłębiania swojej relacji z Jezusem (m.in. poprzez codzienną modlitwę, częstą Eucharystię i regularną spowiedź św.). Członkowie RCS‑u to osoby, które codziennie pracują nad sobą, by każdego dnia znaleźć czas na modlitwę, pracę i odpoczynek.
RCS w Polsce liczy obecnie ponad 12 tyś. członków. Do wspólnoty mogą przystąpić osoby od wieku nastoletniego wzwyż. Nie ma górnej granicy wiekowej. Ograniczenia wiekowe obowiązują jedynie na letnie rekolekcje organizowane corocznie przez RCS. Uczestniczyć w nich mogą osoby w wieku 16–33 lat. Do RCS‑u można dołączyć w każdej chwili, odmawiając specjalną Modlitwę zawierzenia (dostępną na stronie RCS‑u), po wcześniejszym przystąpieniu do spowiedzi św. i Komunii św.
W całej Polsce istnieje wiele lokalnych wspólnot RCS‑u, które regularnie uczestniczą w spotkaniach formacyjnych oraz we Mszy św. i adoracji. – Na spotkaniach w naszej wspólnocie prowadzimy dyskusje na różne ważne tematy, szczególnie związane z życiem i rozwojem młodych ludzi – wyjaśnia Joanna Leszczyńska, animatorka RCS‑u ze wspólnoty działającej przy parafii Dobrego Pasterza w Krakowie. – Przyjść może każdy, kto szuka i chce zacząć żyć pełnią życia z Bogiem. Zaczynamy modlitwą, po której animator prowadzi spotkanie. Mówimy o relacji z Bogiem, z sobą samym i z drugim człowiekiem, o sprawach ważnych dla naszego życia. Swoje wypowiedzi opieramy nie tylko na dobrych publikacjach (np. pana Jacka Puli-kowskiego czy ks. Piotra Pawlukiewicza), ale też rozmawiamy o własnych doświadczeniach czy przemyśleniach. Po spotkaniu tematycznym jest czas na integrację – przy herbacie i ciastkach gramy w gry, rozmawiamy o ostatnich wydarzeniach albo dzielimy się refleksjami dotyczącymi tematu spotkania. Czasem śpiewamy – opowiada Joasia.
A co z osobami, które „zbłądziły” i nie dochowały czystości przedmałżeńskiej? – Oczywiście, one również mogą dołączyć do RCS‑u, jeśli chcą zbudować dobre małżeństwo. A chyba każdy chce? – pyta retorycznie Joanna. – Czystość można odzyskać. Wymaga to dużo więcej pracy, samozaparcia i wysiłku, ale owocami tej harówki przed ślubem jest piękno życia w zgodzie z przyszłym współmałżonkiem i Bogiem oraz Jego błogosławieństwo. Jezus sam powiedział: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. I to nie jest tak, że przed ślubem tylko wysiłek, a nagroda dopiero w niebie. Kiedy zaczyna się dbać o tę sferę, można zaobserwować porządkowanie innych spraw – relacji w rodzinie, nauki, pracy. Przede wszystkim jednak wraca nam naturalna radość życia – do wszystkiego mamy więcej serca, zaczynamy widzieć szerzej i bardziej dokładnie – zachęca animatorka.
RCS to wspólnota ludzi mających te same wartości, pragnących coraz bardziej kochać Jezusa i pracować nad sobą. Należą do niej ludzie młodzi, radośni i pełni pozytywnej energii. Osoby te zawsze chętnie wysłuchają, porozmawiają i pomogą członkom wspólnoty. Dołączysz do nich?
Więcej informacji: www.rcs.org.pl
Agata Gołda