„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” No ale o co chodzi? Przecież chodzę do kościoła, na religię, nie drę kotów z rodzeństwem, modlę się… Nawrócenie to nie tylko drastyczna zmiana swojego życia o 180 stopni.
Nawrócenie to nie tylko zerwanie z nałogiem, prostytucją czy spowiedź po 30 latach takiego życia, jakby Boga nie było. Nawrócenie to nie tylko niepopełnianie grzechów ciężkich, które zrywają przyjaźń z Panem Jezusem. Nawrócenie to codzienne wybieranie Boga – i w takim znaczeniu wydaje mi się jeszcze trudniejsze.
Pan Jezus powiedział, że kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień. Nie widzę… Tym bardziej zachęcam do lektury naszego tematu numeru!
Magda Guziak-Nowak
redaktor naczelny